Carlo Rossi - Fenomen marketingowy w świecie wina
W świecie winiarskim sukces często nie ogranicza się wyłącznie do jakości samego trunku, ale również do sprawnie przeprowadzonej strategii marketingowej. W tym kontekście marka Carlo Rossi wyróżnia się jako prawdziwy fenomen, którego popularność przekracza granice kultury, zdobywając serca konsumentów zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce. Choć różnorodność smaków wina ma swoje znaczenie, to dobrze opracowany i wdrożony plan marketingowy przyczynił się do osiągnięcia sukcesu sprzedażowego tej marki.
Historia marki Carlo Rossi
Kolebką wina Carlo Rossi jest Kalifornia, która zajmuje aż 4 miejsce na świecie pod względem upraw. Historia winiarstwa w tym regionie sięga do odległego XVIII wieku, kiedy to hiszpańscy mnisi zaczęli uprawiać tam winogrona. Droga na szczyt dla kalifornijskiego winiarstwa była niesamowicie wyboista. Najpierw musiano podjąć walkę z epidemią szkodliwego grzyba niszczącego uprawy, a następnie rząd amerykański wprowadził prohibicję, redukując oficjalną produkcję wszelkiego rodzaju alkoholu na terenie całego kraju do zera. Dopiero po drugiej wojnie światowej winiarstwo w Kalifornii oraz na całym świecie mogło znów odżyć.
Gdy rynek wina po wojnie znów się rozwijał, Charles Carlo Rossi zaczął pracę w sklepie specjalistycznym jako zupełny nowicjusz. Zdobywał wiedzę na temat wina po prostu je sprzedając, a po mniej więcej dwudziestu latach w branży wżenił się w rodzinę z długimi winiarskimi tradycjami i winnicami. Zaczął pracować w winnicy Ernest & Julio Gallo Winery, a dzięki zdobytej tam wiedzy i doświadczeniu mógł stworzyć własną markę, którą dziś znamy pod nazwą „Carlo Rossi”, i która pochodzi oczywiście od jago nazwiska.
Znakomity marketing
Charles oparł swoją markę na przystępności zarówno smakowej, jak i cenowej. Dzięki tej strategii każdy klient mógł cieszyć się winem, które kojarzyło mu się z brakiem formalności czy nawet luzem i spotkaniami ze znajomymi. Te wszystkie skojarzenia i obraz marki wśród konsumentów nigdy by nie powstał, gdyby nie znakomity marketing. Reklamy wina były wręcz czymś niespotykanym, dlatego pojawienie się Charlesa nalewającego wino w telewizji zrobiło niesamowitą furorę. Jego już kultowe słowa „Lubię mówić o winie, ale wolę je pić” zadziałały na konsumentów z całego świata.
Marketing Carlo Rossi do tej pory jest bardzo konsekwentny. Obecnie trafia do swojej grupy docelowej również poprzez social media. Sukces marki w sferze marketingu nie należy do przypadku, czy szczęścia. Odpowiednia identyfikacja wizualna, konsekwentny przekaz marketingowy oraz elastyczność w dostosowaniu się do rynku na całym świecie sprawiły, że wina, jakie stworzył Charles, znajdziemy w każdym supermarkecie. Również w Polsce Carlo Rossi od 1999 roku cieszy się niesamowitą popularnością dzięki przystępnej cenie i głównie słodko-owocowym smakom.
Czy wino Carlo Rossi broni się wyłącznie marketingiem, czy może jednak jakość i smak porywa tłumy? W Kalifornii nie brakuje wielu znakomitych szczepów winogron, nawet do produkcji Carlo Rossi używane są takie szczepy jak zinfandel czy cabernet sauvignon. Problem w tym, że raczej nie będą one wyczuwalne podczas degustacji, a profil smakowy jest po prostu owocowy i bardzo słodki. Na butelkach co prawda możemy znaleźć nazwy znanych apelacji, jednakże są to zarejestrowane znaki towarowe marki, a produkty nimi opisane mają mało wspólnego z rzeczywistymi regionami winiarskimi.
Drinki i grzańce na bazie Carlo Rossi
Mało wyrafinowany smak wina wcale nie musi oznaczać, że do niczego się nie nadaje. Mając w barku taką butelkę możemy jej zawartość wymieszać razem z pomarańczami, cytrynami, malinami, czy owocami leśnymi, dodać lodu i mamy gotowy drink na gorące dni. Jeśli nie mamy owoców pod ręką zawsze możemy skusić się na Calimocho czyli czerwone wino wymieszane z colą w proporcjach 1:1, najlepiej podawane z lodem.
Co gdy za oknem nie świeci słońce, a pogoda sprzyja raczej oddaniu się lekturze pod kocem? Wtedy wino Carlo Rossi możemy wykorzystać do grzańca. Dołóż pomarańcze, cynamon i goździki, podgrzej i ciesz się rozgrzewającym winem.
Historia pewnego sprzedawcy z Kalifornii i historia jego marki Carlo Rossi z pewnością zasługuje na uznanie. Dzięki znakomitej kampanii marketingowej Charles zapełnił pewną lukę na rynku całego świata, gdzie brakowało prostego wina, dostępnego dla każdego. Czy obecnie w podobnej cenie można znaleźć coś lepszej jakości? Oczywiście, że tak, jednakże nie rezygnujmy Carlo Rossi!